Zabieg mikropigmentacji jest doskonałą alternatywą dla henny, która może pogłębić kolor, ale nie wypełni luk. Korzystają z niego chętnie kobiety po chemioterapii, a także te, które nie mają fragmentu brwi z jakiegokolwiek powodu: blizn na skórze, chorób czy po prostu uwarunkowań genetycznych. Przez średnio dwa lata po zabiegu luki w brwiach pozostają zupełnie niewidoczne. Microblading jednak jest też często wybierany przez kobiety, które mają brwi bez luk, ale dość rzadkie, a ich włosy tam są szczególnie cienkie. Wybór odpowiedniego szablonu i naniesienie korekt wspólnie z kosmetyczką pozwalają na nadanie nowym brwiom idealnego kształtu.